Witajcie, niestety muszę wam powiedzieć, że zawieszam do odwołania opowiadanie o Cassey, gdyż kompletnie straciłam wenę i nie wiem do końca co napisać. Chcę aby te części były idealne, więc muszę pomyśleć, może mnie coś natchnie? Ostatnio mam wrażenie, że te części mi nie wychodzą i muszę pomyśleć co z tym zrobić.
Nie wiele osób czyta moje wypociny, więc chyba nie zasmucę was za bardzo. Jest jeszcze drugie opowiadanie...
Życzcie mi powrotu weny :c
Jula
Nie nawidze cie jak mogłaś to zrobić ! xD
OdpowiedzUsuńBy Paputek
Wow, pani paputkowa raczyła przeczytać to opowiadnie? Zdziwiona jestem :3
OdpowiedzUsuńNo już mam taki jakby pomysł, ale muszę go najpierw napisać... Będzie za parę dni